Pozew frankowy: kluczowe kwestie nieważności umowy kredytu frankowego

Pod koniec kwietnia Sąd Najwyższy opublikował uzasadnienie do wyroku, który może mieć szczególne znaczenie dla ustalenia nieważności umów kredytu frankowego (SN z 11.12.2019, V CSK 382/18). SN zajął się sprawą ze skargi kasacyjnej kredytobiorcy, którego tak powództwo, jak również apelacja zostały oddalone – SN uchylił zaskarżony wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Zapatrywania SN podane w opublikowanym uzasadnieniu stanowić mogą ważną sugestię dla tworzenia linii orzeczniczej, która może stać się korzystną dla kredytobiorców kierujących swoje roszczenia w stronę banków.

Komentowane uzasadnienie można podsumować w kilku strategicznych punktach.

Całkowity koszt kredytu –SN skłonił się w kierunku uznania, że kredytobiorcy powinni zostać poinformowani o całkowitych kosztach kredytu w chwili sporządzenia umowy, w tym o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego. Za wprowadzające w błąd można uznać działanie banku, które polega na podaniu w umowie zaniżonej kwoty całkowitego kosztu kredytu oraz całkowite pominięcie informacji o szacunkowej wysokości (skali) kosztów związanych z zastrzeżeniem spreadu walutowego.

Wysokości roszczenia – zależy od ustalenia, czy abuzywność klauzul umownych pociąga za sobą nieważność (bezskuteczność) całej umowy. SN powołując się na swój dorobek orzeczniczy wskazał, że postanowienia umowy mają charakter niedozwolony, kiedy odwołują się do tabel kursowych ustalanych w sposób jednostronny z pominięciem obiektywnych kryteriów. Takie działanie ocenić należy jako nieprzewidywalne oraz naruszające równorzędność stron.

Bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia „przeliczeniowe” – wywrzeć skutku (SN 4.04.2019, III CSK 159/17)

W kwestii oceny skutków dowolności w ustalaniu tabel kursowych w umowach frankowych, odsyłamy do naszych pozostałych artykułów. 

Substytucja nieważnych postanowień umowy – SN w wydanym wyroku ocenił także możliwość zastąpienia w umowach występujących tam klauzul abuzywnych, ponadto powołując się na orzecznictwo TSUE wskazał, że: umowę należy uznać za nieważną w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania „zastępczego”, chyba że konsument sanuje niedozwolone postanowienie, udzielając następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody”.

Dodatkowo SN zwrócił uwagę na możliwość przypisania postanowieniom kształtującym mechanizm indeksacji, rangi głównych świadczeniach kredytobiorcy.

Słowem podsumowania przywołać można stwierdzenie, że wadliwa umowa nie może nadal obowiązywać, gdyż usunięcie z niej postanowień dotyczących indeksacji spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Powołując się na orzecznictwo SN przez tzw. odfrankowienie kredytu rozumieć należy tak daleko idące przekształcenie umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).

Teoria salda, czy dwóch kondykcji? – SN rozważając kwestię rozliczeń, powołując się na dawne orzecznictwo wskazał, że niedozwolone postanowienia umowy nie wywołują skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa. Skutkiem tego jest stwierdzenie, że co do zasady spełnienie świadczenia na podstawie niedozwolonego postanowienia należy postrzegać jako świadczenie nienależne, co oznacza, iż co do zasady podlega zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. SN w ten sposób podał argumenty za stosowaniem teorii dwóch kondykcji, odrzucając poniekąd możliwość kierowania się teorią salda przy rozliczaniu wzajemnych roszczeń stron.

Podsumowanie: oceniając powyższe SN wyznaczył strategiczne płaszczyzny prawidłowej oceny ważności zawartych umów frankowych. Można pokusić się o stwierdzenie, że podane przez SN wskazówki ułatwią ocenę i odpowiedź na pytanie, czy konkretną umowę należałoby uznać za nieważną.

Kancelaria adwokacka Pirożek&Pirożek kierując się doświadczeniem w prowadzeniu spraw z zakresu ustalenia nieważności umów o kredyty frankowe, ocenia jako pozytywne, dla kredytobiorców pozywających banki, wnioski wynikające z komentowanego uzasadnienia wyroku. W naszej opinii twierdzenia Sądu Najwyższego uproszczą dochodzenie roszczeń wynikających nieważnych umów kredytów frankowych.

O autorze

Mariusz Gaweł

Adwokat

O MNIE

Adwokat, Członek Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego.

 


Ukończył studia podyplomowe z zakresu prawa podatkowego na Uniwersytecie Wrocławskim, aktualnie nowe kompetencje zdobywa na studiach podyplomowych z zakresu prawa medycznego i bioetyki, prowadzonych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Swoją praktykę zawodową rozwija w m. in. na gruncie prawa bankowego, górniczego, spadkowego oraz upadłościowego. Dotychczasowe doświadczenie budował również stosując przepisy szeroko rozumianego prawa medycznego, świadcząc pomoc prawną na rzecz pacjentów, lekarzy oraz podmiotów leczniczych. Z uwagą podchodzi do rozwiązań prawnych w tym ubezpieczeniowych, pozwalających na bezpieczne wykonywanie zawodu i prowadzenie biznesu. Zajmuje się także sprawami z zakresu prawa gospodarczego i handlowego, uwzględniając przy tym istotne kwestie podatkowe. Wolne chwile poświęca dobrej muzyce, górom oraz wspinaczce.

KONTAKT


Więcej artykułów