Jak już wiemy z poprzednich artykułów na blogu, właściwie jedynym sposobem uzyskania uczciwego odszkodowania za szkody pochodzenia górniczego jest wytoczenie powództwa i skierowanie sprawy na drogę sądową. Nie jest to jednak najszybsza droga, ale z całą pewnością jedyna, w której uzyskamy odszkodowanie wyższe od zaproponowanego przez zakład górniczy. Ile zatem może trwać postępowanie sądowe? Oczywiście to zależy.
W dzisiejszym artykule poruszę temat czasu trwania postępowania sądowego mającego na celu zasądzenie na rzecz osoby poszkodowanej eksploatacją górniczą odpowiedniej kwoty pieniężnej. Czas trwania takiego postępowanie jest uzależniony od wielu czynników, które postaram się omówić.
Kopalnia kwestionuje związek przyczynowo skutkowy
W przypadku, gdy zakład górniczy kwestionuje związek przyczynowo skutkowy, a zatem żąda oddalenia powództwa w całości, zachodzi konieczność powołania biegłego z zakresu górnictwa i geologii, by potwierdził, że eksploatacja górnicza rzeczywiście miała negatywny wpływ na naszą nieruchomość. Sąd powoła takiego biegłego, zlecając mu sporządzenie odpowiedniej opinii, najczęściej w terminie 3 miesięcznym. Oczywiście termin ten, na wniosek biegłego może ulec nieznacznemu wydłużeniu.
Po potwierdzeniu związku przyczynowego, przychodzi czas na powołanie kolejnego biegłego ze specjalnością budownictwo na terenach górniczych, by określił wartość prac koniecznych do przywrócenia nieruchomości do stanu sprzed powstania szkód i określenia odszkodowania. Tutaj
czas oczekiwania na sporządzenie opinii jest podobny i wynosi około 3 miesiące.
Oczywiście w przypadku braku kwestionowania przez kopalnię związku przyczynowego, w sprawie będzie powołany tylko jeden biegły sądowy, co znacznie przyspieszy cały proces.
Wszystko zależy….od kopalni
Jak zostało już wspominane wyżej, czas sporządzenia jednej opinii przez biegłego wynosi około 3 miesiące, lecz zdarzają się przypadki, w których opinia jest już wydana w okresie jednego miesiąca lub nawet kilku tygodni. Wszystko zależy od tego, jak bardzo są obciążeni pracą biegli. W przypadku jednak, gdyby sporządzenie opinii miało się wyjątkowo przedłużyć, biegli zazwyczaj informują o tym sąd, który zleca sporządzenie opinii innemu biegłemu.
Po otrzymaniu opinii od biegłego, sąd następnie zobowiązuje strony, zazwyczaj w terminie 14 lub 21 dniowym do przedstawienia swoich uwag i zastrzeżeń. Przyznam, że ten etap postępowania może trwać najdłużej. Zarzuty do opinii może zgłosić zarówno poszkodowany, jak i kopalnia. Zastrzeżenia dotyczą najczęściej wysokości odszkodowania i zakresu prac koniecznych by wyremontować uszkodzoną nieruchomość.
Niestety, to zakład górniczy najczęściej zgłasza uwagi do opinii, które w zdecydowanej większości przypadków są bezzasadne, lecz zachodzi konieczność sporządzenia opinii uzupełniającej, co z kolei wiąże się z przedłużeniem czasu postępowania.
Podsumowując, nie da się precyzyjnie określić czasu trwania postepowania sądowego, gdyż jest ono zdeterminowane przez wiele różnych czynników, a w szczególności od tego jak bardzo kopalnia będzie kwestionować swoją winę oraz wysokość odszkodowania wyliczoną przez niezależnego eksperta jakim jest biegły sądowy.