Pytanie o czas trwania postępowania cywilnego (sądowego) w zakresie odszkodowań majątkowych dotyczących szkód górniczych jest kwestią praktycznie zawszę poruszaną przez osoby chcące zdecydować się na dochodzenie swoich roszczeń przed sądem powszechnym.
Odpowiedź nie jest prosta i zerojedynkowa, ponieważ z góry czasu trwania sprawy sądowej nikt nie jest w stanie przewidzieć, natomiast można, w oparciu o pewne założenia i kryteria, w znacznym zakresie przewidzieć czas jej trwania w zależności od stanu faktycznego konkretnej sprawy.
Po pierwsze dużo zależeć będzie czy kopalnia, która uszkodziła nieruchomość uznała wstępnie związek pomiędzy działalnością jej zakładu a szkodami, które wystąpiły a także czy będzie go kwestionować na etapie postępowania sądowego. Jeżeli zamierza to robić to wówczas konieczne będzie ustalenie, za pomocą odpowiedniego biegłego z zakresu geologii i górnictwa, odpowiedzialności pozwanej kopalni co do zasady za powstałe szkody górnicze. Jeżeli natomiast zakład górniczy konsekwentnie przyznaje się do swojej „winy” i jego odpowiedzialności odszkodowawczej to wówczas wystarczające będzie od razu powołanie biegłego z zakresu budownictwa celem ustalenia wysokości należnego odszkodowania.
Powyższe jest o tyle istotne, albowiem wydanie opinii przez jednego biegłego przebiega zdecydowanie szybciej niż sporządzenie dwóch osobnych opinii. Zatem już tylko na tej podstawie można pokusić się o wstępną ocenę długości trwania sprawy sądowej i powiedzieć, że w przypadku braku kwestionowania przez pozwaną kopalnię związku przyczynowo skutkowego czas trwania sprawy sądowej z pewnością będzie krótszy.
Ponadto, niewątpliwie trzeba mieć też także trochę przysłowiowego szczęścia co do samego biegłego i jego obłożenia pracą w danym okresie roku, albowiem czasami wydanie opinii przez biegłego to okres dwóch miesięcy a czasami ten okres trwa dłużej, za co nie można nikogo winić, bo może być to spowodowane przyczynami natury obiektywnej jak np. okres wakacyjny.
Niemniej jednak podsumowując powyższe stwierdzenia można pokusić się o tezę, iż z całą pewnością trzeba liczyć się średnio z okresem jednego do półtora roku trwania sprawy sądowej chociaż zdarzają się także sprawy, które trwają mniej niż rok (od dnia złożenia pozwu do prawomocności orzeczenia).
Niewątpliwie jednak długość trwania postępowania sądowego zależy od wielu czynników w tym przede wszytym od stopnia skomplikowania i złożoności konkretnej sprawy.
Adwokat Maciej Sechman
specjalista w sprawach dochodzenia odszkodowań z zakresu szkód górniczych