Zgodnie z art. 110 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w razie przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, sąd opiekuńczy może orzec jej zawieszenie (§1), które będzie uchylone, gdy jego przyczyna odpadnie (§2). W trakcie trwania zawieszenia wykonywania władzy rodzicielskiej, rodzic w stosunku do którego zostało wydane orzeczenie w tym przedmiocie, nie zostaje pozbawiony władzy rodzicielskiej, lecz nie może jej czasowo wykonywać. W praktyce jednak zawieszenie władzy rodzicielskiej ma podobny skutek jak jej pozbawienie. Niemniej jednak, dla przywrócenia władzy rodzicielskiej przy jej czasowym zawieszeniu wystarczy, aby przyczyna która je spowodowała ustała.
Na uwagę zasługuje również fakt, iż zaistnienie przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej nie oznacza automatycznie orzeczenia o jej zawieszeniu. Zgodnie z treścią wyżej przywołanego przepisu, sąd opiekuńczy może podjąć taką decyzję, lecz w praktyce musi ona być poprzedzona wnikliwą analizą stanu faktycznego i oceny skutków takiego rozstrzygnięcia z punktu widzenia dobra dziecka.
Co istotne, brak jest definicji legalnej lub katalogu sytuacji mieszczących się w zakresie „przemijających przeszkód”. Objaśnienie w tym względzie częściowo zawiera nadal aktualne postanowienie Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 8 października 1964 roku (sygn. akt II CR 418/64), które wskazuje, iż zawieszenie władzy rodzicielskiej nad dziećmi dopuszczalne jest wtedy, gdy rodzice, którzy chcą sprawować władzę rodzicielską nie sprawiają jej wobec istniejących w tym względzie przemijających przeszkód, którym przeciwstawić się nie mogą. Orzeczenie to wskazuje również, że przemijająca przeszkoda, która uzasadnia zawieszenie władzy rodzicielskiej zachodzi głównie „po stronie rodziców”, co wynika z ogólnych założeń władzy rodzicielskiej. Niemniej jednak za przeszkodę przemijającą należałoby uznać taką, która przestanie istnieć w nieodległym czasie. Dla przykładu, za przeszkodę ograniczoną czasowo, lecz trwałą należy uznać skazanie rodzica na wieloletnią karę pozbawienia wolności. W tej sytuacji jednak czasowe zawieszenie wykonywania władzy rodzicielskiej może okazać się bezcelowo, zwłaszcza gdy okres odosobnienia rodzica jest na tyle długi, że małoletni zdąży w międzyczasie osiągnąć pełnoletniość, a władza rodzicielska nad nim wygaśnie.
Wobec powyższego należy zauważyć, że w praktyce kwestia rozstrzygnięcia o uwzględnieniu wniosku o zawieszenie władzy rodzicielskiej, wymaga od sądu opiekuńczego rozważania wszystkich okoliczności faktycznych sprawy. Niemniej jednak kryterium dobra dziecka jest zawsze nadrzędnym w stosunku do pozostałych.