Podstawy odpowiedzialności odszkodowawczej w prawie ubezpieczeniowym, czyli kto i w jaki sposób jest zobowiązany do naprawienia szkody.
Poszkodowany w wypadku, który liczy na naprawienie wyrządzonej mu szkody w końcu spotyka się z pojęciem odpowiedzialności odszkodowawczej. Dla uprawionego do odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oznacza ona możliwość uzyskania gratyfikacji pięniężnej, a dla sprawcy obowiązek jej zapłaty. Stosowne odszkodowanie można uzyskać bezpośrednio od podmiotu, który szkodę faktycznie wyrządził, a także od firmy ubezpieczeniowej.
Czym jest odpowiedzialność odszkodowawcza?
Ustawodawca wskazuje, że sprawca szkody odpowiada tylko za normalne następstwa swojego działania lub zaniechania skutkującego powstaniem szkody majątkowej lub niemajątkowej. Czym są i na czym polega termin „normalne następstwa” wyjaśnia art. 361 Kodeksu cywilnego, który stanowi, iż Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Jeżeli natomiast o zakres tych negatywnych następstw, to sprawca winien wyrównać straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Warto podkreślić, że termin „zobowiązany do odszkodowania” nie zawsze jest osobą faktycznie wyrządzającą szkodę. Zdarzyć się może bowiem, że sprawcą jest np. dziecko, które wybiło piłką szybę w samochodzie, a w takiej sytuacji obowiązek naprawienia obciąża solidarnie rodziców (opiekunów prawnych) takiego nieuważnego piłkarza.
Wskazany powyżej art. 361 kc , choć nie mówi o tym wprost , wyznacza, że pomiędzy wystąpieniem pewnego zdarzenia (działania lub zaniechania) a faktem doznania uszczerbku w dobrach chronionych prawem osoby domagającej się jego rekompensaty zachodzić musi obiektywne powiązanie przyczynowo-skutkowe tj. czy dana przyczyna powstania szkody mogła wyrządzić określony skutek. Przykładem takiego zdarzenia może być sytuacja, w której kierujący pojazdem uderza w innego uczestnika ruchu i uszkadza błotnik w samochodzie poszkodowanego. Przyczyna (niezachowanie ostrożności, kolizja) i skutek (uszkodzenie pojazdu) związane są adekwatnym, normalnym związkiem. Jak podkreśla Sąd Najwyższy ocena, czy skutek jest normalny, powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (por. orz. SN z 2 czerwca 1956 r., 3 CR 515/56, LexPolonica nr 365229, OSN 1957, nr 1, poz. 24). W praktyce zdarza się, że ustalenie adekwatnego związku nie jest zadaniem łatwym i powoduje wiele wątpliwości. Tego typu utrudnienia są idealną pożywką dla ubezpieczycieli, którzy wykorzystują wszelkie możliwości, aby odmówić wypłaty należnego odszkodowania. Zatem w takim przypadku koniecznie może okazać się skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika – adwokata trudniącego się sprawa o odszkodowania, który poprowadzi sprawę w odpowiedni sposób (analiza orzecznictwa, powołanie biegłego itp.).
Jaka wysokość rekompensaty?
W polskim porządku prawnym, w tym w prawie ubezpieczeniowym, obowiązuje zasada pełnego odszkodowania. Oznacza to, że sprawca (zobowiązany) powinien naprawić poniesioną przez poszkodowanego szkodę tj. straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Jak stanowi art. 363 kc naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Działania wbrew prawo lub umowie, czyli odpowiedzialność deliktowa i kontraktowa.
W zależności od zdarzenia odpowiedzialność może przybrać jedną z dwóch postaci: z czynu niedozwolonego (deliktowa) lub w związku niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania (kontraktowa). Źródłem zobowiązania w przypadku odpowiedzialności deliktowej jest dopuszczenie się czynu niedozwolonego. Zdarzenie takie implikuje powstanie między sprawcą a poszkodowanym stosunku zobowiązania (zobowiązaniowego stosunku cywilnoprawnego). Ustawodawca odpowiedzialność z tytułu czynów niedozwolonych uregulował w przepisach art. 415–449 Kodeksu cywilnego. Podstawowym przepisem dla tego reżimu jest art. 415, który stanowi: Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Co się tyczy odpowiedzialności kontraktowej, a więc wynikającej z nienależycie lub niewykonanej umowy, to uregulowanie fundamentalne znajdziemy w przepisie art. 471 Kodeksu cywilnego: dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z reguły polisy ubezpieczeniowe obejmują ochroną szkody mające charakter deliktu lub naruszenia warunków umowy.
Szerzej o źródłach, podstawach odpowiedzialności i innych regułach rządzących prawem odszkodowawczym w kolejnym artykule z serii.
Zapraszamy na naszą podstronę na której prezentujemy możliwość pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych lub medycznych Prawnik ubezpieczenia Katowice Kancelaria Adwokacka Pirożek & Pirożek.