Kredytobiorcy zawarli z Bankiem umowę o kredyt hipoteczny. W umowie znalazło się postanowienie, że kredytobiorca zobowiązany jest co trzy lata opłacić składkę na ubezpieczenie kredytu z niskim wkładem własnym. W umowie brak było postanowień wyjaśniających, że ubezpieczonym jest jedynie bank a kredytobiorcy żadna ochrona ubezpieczeniowa nie przysługuje. Skutkowało to, że w przypadku wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego, ubezpieczenie otrzymałby bank, a ubezpieczyciel mógłby dochodzić roszczenia zwrotnego wobec kredytobiorcy w wysokości świadczenia wypłaconego Bankowi. Kredytobiorcy zakwestionowali w/w opłatę zarzucając, że stanowi ona klauzulę niedozwoloną, i zażądali zwrotu pobranych składek UNWW.
Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie z dnia 7 kwietnia 2014 r. w sprawie sygn. akt: I C 2565/13 Sąd przyznał rację Kredytobiorcom. Powyższy wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie (sygn. akt V Ca 2187/14). W/w wyroki dotyczyły składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego za pierwsze dwa okresy rozliczeniowe umowy. Bank uznał jednak, że wyrok dotyczy tylko zwrotu składek, a ubezpieczenie dalej obowiązuje. I co prawda zwrócił zasądzone pieniądze, ale na rachunek techniczny, na którym powstał już debet z tytułu trzeciej składki. Tym samym choć sąd zobowiązał bank do zwrotu równowartości pobranych składek na rzecz kredytobiorców, bank obciążył kredytobiorcę składką za kolejny okres, zaś zgłaszanych reklamacji nie uwzględnił. W konsekwencji Kredytobiorcy zmuszeni byli wytoczyć kolejne powództwo o następną składkę UNWW.
23 marca 2015 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I C 11/15 wydał wyrok, w którym uznał, iż Bank jest zobowiązany do zwrotu na rzecz swoich Klientów (Kredytobiorców) kwoty pobranej na poczet ubezpieczenia niskiego wkładu własnego z uwagi na uznanie, iż zawarta pomiędzy stronami umowa zawiera klauzulę niedozwoloną, a dotyczącą ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w umowie kredytowe (UNWW).
Sąd uznał, że „stronami umowy ubezpieczenia byli jedynie bank i ubezpieczyciel, a rola kredytobiorcy sprowadzała się jedynie do ponoszenia jego kosztów. Jednocześnie jedynym beneficjentem ubezpieczenia był bank. W wypadku bowiem, gdyby doszło do niespłacenia kredytu, ubezpieczyciel wypłacał odszkodowanie bankowi, a sam zachowywał prawo do roszczenia sobie wypłaconych kwot od kredytobiorców”. Sąd potwierdził także, że kredytobiorcy nie zdawali sobie z tego faktu sprawy. „Powodowie nie zostali poinformowani o warunkach ubezpieczenia, a w szczególności o wpływie zawarcia takiej umowy na ich sytuację, tj. że w momencie ziszczenia się zdarzenia ubezpieczeniowego i wypłacenia odszkodowania przez ubezpieczyciela na rzecz banku będą oni dalej zobowiązani do spłaty zaciągniętego kredytu, z tą różnicą, że na rzecz ubezpieczyciela do wysokości wypłaconego przez niego odszkodowania.”
Od wydanego orzeczenia Bank złożył apelację do Sądu Okręgowego w Warszawie, która w dniu 6 maja 2016 roku została rozstrzygnięta. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznając apelację oddalił ją, utrzymując w całości Wyrok Sądu I Instancji).
Powyższa sytuacja nie jest odosobniona i w obrocie prawnym występują setki jak nie tysiące umów zawierających klauzulę niedozwolone. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi rejestr klauzul abuzywnych, które zostały uznane za niedozwolone, a mimo to były stosowane przez Banki oraz instytucję Ubezpieczeniowe.
Zobacz naszą pełną ofertę: prawo bankowe
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Adwokat, członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach (nr wpisu 1380). Przewodniczący Rady Miasta Wojkowice VII Kadencji (2014-2018). Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wojkowice VI Kadencji (2010-2014). Wiceprzewodniczący OSP Wojkowice.
telefon.: +48 500 364 289
e-mail: m.mania@pirozek.pl