Na blogu poruszałem już niejednokrotnie tematykę związaną z samą procedurą dochodzenia odszkodowania za szkody pochodzenia górniczego. Przypomnę, że warunkiem wszczęcia postępowania sądowego jest wcześniejsze negatywne zakończenie postępowania ugodowego, które jest inicjowane przez poszkodowanego wnioskiem. Zakład górniczy zazwyczaj kwestionuje swoją odpowiedzialność i zaprzecza istnienia związku przyczynowo- skutkowego.
Czasem zdarza się jednak sytuacja, że kopalnia uznaje swoją odpowiedzialność, lecz mimo wszystko do zawarcia ugody nie dochodzi…
Szkody górnicze co raz większe
Bardzo dużo nieruchomości w województwie Śląskim znajduje się w obszarze negatywnego oddziaływania przeróżnych zakładów górniczych, co generuje powstawanie szkód górniczych. Szkody górnicze są co raz poważniejsze oraz sukcesywnie się powiększają.
Kopalnie co raz chętniej zawierają ugody by uniknąć postępowania sądowego, co niewątpliwie wiąże się z dodatkowymi kosztami, które będzie musiała finalnie ponieść kopalnia. Natomiast poszkodowani właściciele nieruchomości nie zawsze są chętni do zawierania ugody z kopalnią. O ,,pułapkach” zawieraniu ugody z kopalnią bez konsultacji z adwokatem posiałem już w osobnym wpisie na blogu. Natomiast należy do tego wszystkiego dodać jeszcze jeden ważny aspekt, a mianowicie kwotę zaproponowanych przez kopalnię z tytułu odszkodowania, która zazwyczaj niestety już mocno zaniżona.
Kopalnia uznała szkodę
Jak już wspominałem zakłady górnicze co raz częściej uznają swoją odpowiedzialność, co nie oznacza wcale, że poszkodowany otrzyma od kopalni pełne odszkodowanie.
Kopalnia może uznać swoją odpowiedzialność zarówno na etapie postępowania ugodowego, jak i już po wniesieniu pozwu, czyli na etapie sądowym. Problem polega jednak na tym, że kopalnia proponuje wypłatę odszkodowania, które jest zaniżone i obiektywnie nie odpowiada szkodą jakie wyrządził zakład górniczy.
Okiem adwokata
Jedynym sposobem zakwestionowania kwoty zaproponowanej przez kopalnie jest przedstawienie własnego operatu szacunkowego zawierającego szczegółowe wyliczenie kwot i prac koniecznych do przywrócenia nieruchomości do stanu sprzed powstanie szkód. Rzecz jasna taki kosztorys powinien być przygotowany przez profesjonalna firmę budowlaną i jako dokument prywatny może być dołączony do późniejszego postępowania sądowego.
Niezależnie od powyższego, zawsze na etapie sądowym zostanie wyznaczony niezależny biegły, który dokona wyceny naprawy szkód, co będzie stanowiło podstawę późniejszego rozstrzygnięcia.
Z powyższych informacji wysuwa się wniosek, że zawsze warto skierować sprawę na drogę postępowania sądowego, by podważyć wycenę naprawy szkód sporządzoną przez kopalnię.