Po roku postępowania sądowego nareszcie uzyskujemy tytuł wykonawczy na dłużnika, którego nierzetelne postępowanie doprowadziło nas na skraj niewypłacalności. Spłata jest na wyciagnięcie ręki – przecież dłużnik nawet nie kryje się ze swoim dobrobytem, jeździ nowym samochodem, dobrze mieszka, dalej prowadzi działalność gospodarczą, choć już pod inną firmą. Kierujemy wyrok do komornika, po krótkim czasie okazuje się jednak, że egzekucja jest bezskuteczna, ponieważ dłużnik nie posiada żadnego majątku i nie prowadzi żadnej działalności zarobkowej. Uszczuplanie majątku i udaremnianie egzekucji mogą nie tylko stanowić podstawę do wytoczenia dłużnikowi procesu cywilnego, ale również wyczerpują znamiona czynów penalizowanych na gruncie Kodeksu karnego (dalej k.k.). Podstawowymi typami przestępstw, które zostaną omówione poniżej, będą wybrane czyny z art. 300-302 k.k.
Art. 300. § 1. Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwa znaki zajęcia,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Przepis ten chroni wierzycieli przed nieuczciwym dłużnikiem, chroni ponadto obrót gospodarczy przed nierzetelnymi i nieuczciwymi uczestnikami. Jest to najpowszechniej spotykane przestępstwo z omawianej kategorii. Przepis ten penalizuje bowiem wszystkie zachowania dłużnika, który wobec grożącej mu niewypłacalności lub upadłości udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że składniki swego majątku usuwa (fizycznie przenosi na inne, często nietypowe, miejsce), ukrywa (przenosi w niedostępne dla wierzyciela miejsce), zbywa (sprzedaje lub w inny sposób rozporządza), darowuje (nieodpłatnie przenosi własność), niszczy albo obciąża (rzeczywiście lub pozornie). Działania te muszą zostać podjęte z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli, dłużnik musi być świadomy i chcieć doprowadzić do udaremnienia zaspokojenia w całości lub części. By móc przypisać dłużnikowi przestępstwo musi dojść do faktycznego skutku w postaci udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela, nie wystarczy jedynie zagrożenie tymi stanami. Dłużnik musi ponadto być w stanie grożącym upadłością lub niewypłacalnością. Upadłością zagrożone być mogą jedynie podmioty gospodarcze, nie wymaga się jednak uprzedniego wszczęcia postępowania zmierzającego do ogłoszenia upadłości. Stan niewypłacalności dotyczy zaś każdego dłużnika, nawet nieprowadzącego działalności gospodarczej. Stan ten rozumiany jest jako sytuacja, w której dłużnik trwale utracił zdolność wypełniania swoich zobowiązań finansowych, nie ma więc możliwości ani perspektyw na zaspokojenie wierzycieli. Co istotne, ze względu na fakt, iż przestępstwo należy do grupy przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, co najmniej wierzyciel powinien być podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą. Analogicznie § 2 określa sposób popełnienia przestępstwa polegającego na udaremnieniu wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego. Działania dłużnika dotyczyć muszą składników jego majątku, które objęte zostały postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie orzeczenia. Będą to zarówno składniki już zajęte i zabezpieczone przez komornika, jak i te, które są jedynie zagrożone zajęciem. Ze względu na szybkość reakcji na nieuczciwe działania dłużnika warto podkreślić, że by doszło do zagrożenia zajęciem składników majątkowych dłużnika wcale nie jest wymagane wydanie orzeczenia przez sąd, nie wymaga się nawet uprzedniego wystąpienia z powództwem przez wierzyciela, ważna jest wiedza dłużnika o fakcie, że wierzyciel ma zamiar z takim powództwem wystąpić.
W praktyce bardzo istotny jest fakt, że ściganie przestępstwa określonego w art. 300 § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego – wierzyciela. Regulacja ta stwarza wierzycielowi szansę na negocjacje z dłużnikiem w celu uzgodnienia dobrowolnego odszkodowania i zadośćuczynienia. Bardzo często w praktyce drogą polubowną pokrzywdzony może uzyskać wyższe lub praktycznie natychmiastowe odszkodowanie, co jest korzystniejsze od długotrwałego postępowania sądowego i egzekucyjnego. Jeżeli jednak droga negocjacji zawiedzie albo pokrzywdzony nie będzie skłonny zawrzeć ugody, wierzyciel może złożyć wniosek o ścignie.
Art. 301. § 1. Kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli udaremnia lub ogranicza zaspokojenie ich należności przez to, że tworzy w oparciu o przepisy prawa nową jednostkę gospodarczą i przenosi na nią składniki swojego majątku,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności.
§ 3. Kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli w sposób lekkomyślny doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 301 k.k. w szczególny sposób chroni interesy ekonomiczne wierzycieli przed pozornie zgodnym z prawem działaniem dłużnika, tak zwanym oszukańczym transferem majątku. Z przypadkiem określonym w §1 mamy do czynienia najczęściej gdy w toku prowadzonego postępowania dłużnik przekształca dotychczas prowadzoną działalność gospodarczą w spółkę lub gdy wnosi swoje dotychczasowe przedsiębiorstwo aportem do stworzonej spółki. Co najistotniejsze, choć nieuzasadnione przez ustawodawcę – przepis ten dotyczy przeniesienia majątku jedynie do nowoutworzonego podmiotu gospodarczego. W przypadku przeniesienia majątku na podmiot już istniejący będziemy mieli do czynienia z jednym z przestępstw z art. 300 k.k. Jest to czyn o tyle szkodliwy dla wierzycieli, że umożliwia zmianę podmiotu właścicielskiego co do wszystkich składników przedsiębiorstwa, uniemożliwiając więc całkowicie egzekucję należności.
Natomiast czyn określony w §2 polega na umyślnym doprowadzeniu przez dłużnika do swojej upadłości lub niewypłacalności. Stan ten może zostać przez dłużnika osiągnięty w każdy sposób, kluczowym dla przypisania odpowiedzialności będzie doprowadzenie do jednego z wymienionych skutków. Na szczególną uwagę zasługuje przepis §3, który rozciąga odpowiedzialność karną dłużnika także na działania lekkomyślne, a prowadzące do stanu niewypłacalności lub upadłości. Z lekkomyślnością mamy do czynienia w przypadkach gdy przestępstwo popełnione zostaje nieumyślnie w skutek niezachowania należytych reguł postępowania. Przepis zawiera przykładowy katalog lekkomyślnych działań, które polegać mają na trwonieniu majątku i niegospodarnym działaniu. Działanie to musi być rażąco sprzeczne z zasadami postępowania w obrocie gospodarczym – będzie to więc na przykład nadmierne obciążanie majątku przedsiębiorstwa czy wydawanie środków przedsiębiorstwa na przedmioty niesłużące do prowadzenia działalności zarobkowej.
Co najważniejsze, sprawcą wszystkich czynów określonych w art. 301 k.k. może być jedynie dłużnik kilku wierzycieli, a więc więcej niż trzech.
Art. 302. § 1. Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto wierzycielowi udziela lub obiecuje udzielić korzyści majątkowej za działanie na szkodę innych wierzycieli w związku z postępowaniem upadłościowym lub zmierzającym do zapobiegnięcia upadłości,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Przepis ten penalizuje wszelkiego rodzaju działania polegające na faworyzowaniu wierzycieli, mające na celu działanie na szkodę pozostałych. W praktyce bardzo często zdarza się, że dłużnik w tajemnicy zaspakaja część wierzycieli, w porozumieniu z nimi bądź nie, doprowadzając tym samym do bezskuteczności lub znacznego utrudnienia egzekucji należności przysługujących pozostałym. Czyn zabroniony w § 1 polega na umyślnym, zamierzonym spłacaniu lub zabezpieczaniu roszczeń tylko niektórych wierzycieli, ze szkodą dla pozostałych. Spłata ta może być częściowa lub całościowa, natomiast zabezpieczeniem może być każdy jego rodzaj, m. in. hipoteka, poręczenie, zastaw. Co najistotniejsze, by działanie stanowiło jedno z wymienionych przestępstw nie musi dojść do powstania szkody w majątku wierzycieli. Do przypisania czynów wystarczy samo podjęcie działania – spłaty, zabezpieczenia, udzielenia lub obietnicy udzielenia korzyści majątkowej.
Choć przedstawione instytucje prawa karnego nie prowadzą bezpośrednio do skutecznego zaspokojenia wierzyciela, stanowić mogą użyteczne narzędzie w jego ręku. Przede wszystkim w porę złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa może powstrzymać dłużnika przed dalszym wyzbywaniem się majątku. Da też w jasny sposób dłużnikowi do zrozumienia, że wierzyciel kontroluje jego poczynania i będzie w zdecydowany sposób dochodził swojej należności i wszelkie nieuczciwe działania zostaną dostrzeżone i napiętnowane.