W przypadku niektórych zdarzeń prawnych, takich jak chociażby wypowiedzenie umowy spółki osobowej przez wspólnika, jego śmierć lub ogłoszenie upadłości czy wyłączenie na mocy prawomocnego orzeczenia sądu, pojawia się sytuacja, w której dany wspólnik traci swój byt w spółce. Nie oznacza to jednak, że określone wkłady lub świadczenia dokonane na rzecz spółki nie podlegają zwrotowi. Jeśli wspólnicy, pomimo wystąpienia wspólnika, zdecydują się na dalsze istnienie spółki, wówczas konieczne będzie dokonanie wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami. Ile zatem należy się byłemu wspólnikowi (albo jego spadkobiercom) za wystąpienie ze spółki?
Udział kapitałowy jako główny przedmiot zwrotu
Dla spółek osobowych podstawy prawnej w zakresie rozliczeń z występującym wspólnikiem należy doszukiwać się w art. 65 k.s.h. Co istotne, przepis ten stosuje się nie tylko do spółki jawnej, lecz także dla pozostałych spółek osobowych (partnerskiej, komandytowej, komandytowo – akcyjnej), dla których art. 65 k.s.h. znajduje odpowiednie zastosowanie.
Zgodnie z art. 65 § 1 k.s.h. „w przypadku wystąpienia wspólnika ze spółki wartość udziału kapitałowego wspólnika albo jego spadkobiercy oznacza się na podstawie osobnego bilansu, uwzględniającego wartość zbywczą majątku spółki.” Podstawowym składnikiem, podlegającym zwrotowi, jest zatem wartość udziału kapitałowego. Nie chodzi jednak w tym wypadku o wartość rzeczywiście wniesionego wkładu. Udział kapitałowy, obliczany przy wystąpieniu wspólnika ze spółki, stanowi bowiem kwotę odpowiadającą „przypadającej” na wspólnika części majątku spółki, wycenianego według wartości zbywczej.
Aby wyliczyć należność występującego wspólnika należy zatem w pierwszej kolejności ustalić wartość rzeczywiście wniesionego wkładu. Do takiej wartości należy następnie dodać przypadającą na wspólnika część majątku spółki (wycenionego według wartości zbywczej), stanowiącą nadwyżkę ponad sumę udziałów kapitałowych wspólników (zob. wyrok SA w Krakowie z 20 grudnia 2016 r., I ACa 832/16, Legalis nr 1580316). Pamiętać bowiem należy, że w skład majątku spółki, poza mieniem wniesionym jako wkład, wchodzi także wszelkie mienie nabyte przez spółkę w czasie jej trwania, a więc np. środki pieniężne, nieruchomości czy rzeczy ruchome (art. 28 k.s.h.). Wyceny tych składników należy dokonywać z zastosowaniem metody skorygowanych aktywów netto (wartość bilansowa udziału kapitałowego korygowana przez jego wartość rynkową). W praktyce niejednokrotnie użyteczne może okazać się skorzystanie z pomocy biegłego z zakresu rachunkowości lub wyceny przedsiębiorstwa, względnie z usług rzeczoznawcy majątkowego.
Wartość zbywcza majątku spółki – osobny bilans
Najogólniej można powiedzieć, że wartość zbywcza majątku spółki oznacza kwotę, za jaką spółka mogłaby zostać sprzedana na wolnym rynku. Chodzi w tej sytuacji o wartość rynkową przedsiębiorstwa jako zorganizowanego zespołu składników materialnych i niematerialnych przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 551 Kodeksu cywilnego). Podkreślić należy, że przy obliczaniu tej wartości należy wziąć pod uwagę nie tylko aktywa, lecz również pasywa. Co więcej, przy wartości zbywczej, poza wartościami określonych praw (np. znaków towarowych, własności nieruchomości, autorskich praw majątkowych czy koncesji) należy uwzględnić także określone sytuacje faktyczne, które niejednokrotnie mogą zwiększać wartość spółki, np. jej lokalizację, renomę, klientelę (A. Kidyba, Komentarz KSH, t. 1, 2005, s. 292–293).
Przy obliczeniach konieczne jest dokonanie osobnego bilansu, przeznaczonego specjalnie na użytek rozliczeń z występującym wspólnikiem. Nie jest zatem możliwe w tym wypadku skorzystanie np. z bilansu rocznego spółki. Bilans w przypadku wystąpienia wspólnika jest sporządzany generalnie na dzień utraty członkostwa w spółce (ostatni dzień roku obrotowego, w którym upłynął termin wypowiedzenia, dzień śmierci albo dzień ogłoszenia upadłości – art. 65 § 2 pkt 1-2 k.s.h.). W przypadku sądowego wyłączenia wspólnika ze spółki dniem bilansowym będzie dzień wniesienia pozwu (art. 65 § 2 pkt 3 k.s.h.).
Sposób wypłaty udziału kapitałowego
Obliczony w wyżej opisany sposób udział kapitałowy powinien być – co do zasady – wypłacony wspólnikowi (spadkobiercom) w pieniądzu (art. 65 § 3 zd. 1 k.s.h.). Nie wydaje się jednak, aby strony nie mogły umówić się na inną formę rozliczeń, np. poprzez przeniesienie na wspólnika bądź jego spadkobierców określonych składników majątku spółki (innych niż pieniądze, np. własność konkretnych rzeczy ruchomych). Jeśli natomiast wspólnik wniósł do spółki rzeczy (np. nieruchomości, maszyny, pojazdy) tylko do używania, powinny one zostać zwrócone w naturze (art. 65 § 3 zd. 2 k.s.h.).
Doktryna i orzecznictwo pozostają w zasadzie zgodne, że udział kapitałowy powinien być wypłacony niezwłocznie po wezwaniu spółki do zapłaty (art. 455 k.c.). W braku spełnienia przez spółkę świadczenia, roszczenie może być dochodzone na drodze sądowej.
Inne należności występującego wspólnika (spadkobierców)
Podkreślić należy, że udział kapitałowy nie stanowi jedynego składnika należności występującego wspólnika (spadkobierców) tytułem utraty członkostwa w spółce. Kodeks spółek handlowych przewiduje także uczestnictwo w zyskach w sprawach jeszcze niezakończonych (art. 65 § 5 k.s.h.). Chodzi w tym wypadku o takie sprawy, które zostały rozpoczęte jeszcze w czasie przed wystąpieniem wspólnika, choć w praktyce ich określenie może być niekiedy kłopotliwe.
Interesujący, zwłaszcza w aspekcie praktycznym, pozostaje bowiem pogląd orzecznictwa na pojęcie „spraw jeszcze niezakończonych”. Jak wskazał SA w Krakowie w cytowanym już wyroku z 20 grudnia 2016 r., pojęcie to „należy interpretować zawężająco, ograniczając je do zysku z kontraktów, które spółka zawarła, mając jeszcze w gronie wspólników wspólnika wyłączonego, i które do jego wyłączenia zostały wykonane w całości lub w znacznej części, zaś należne spółce wynagrodzenie nie zostało w pełni wypłacone”. Chodzi więc o takie interesy, które są już na ostatnim etapie realizacji. Przyjmując taki punkt widzenia za trafny, ze wszelkich innych spraw, nawet jeśli zostały one rozpoczęte jeszcze za czasu uczestnictwa występującego wspólnika w spółce, jeżeli są dopiero na początkowym etapie (np. strony nie przystąpiły jeszcze do wykonania zawartego już kontraktu), występujący wspólnik (albo jego spadkobiercy) nie mogą otrzymywać jakichkolwiek zysków.
Uzupełnienie omawianej kwestii stanowi wyrok SN z 25 stycznia 2012 r. (V CSK 62/11, Legalis nr 453316), w którym wskazano, że „warunkiem uznania sprawy za niezakończoną w rozumieniu art. 65 § 5 KSH jest rozpoczęcie jej prowadzenia przed rozwiązaniem spółki lub wystąpieniem wspólnika, a także rozliczenie jedynie tych dochodów, które są związane z przedmiotem działalności spółki. Inne wierzytelności, nawet niewymagalne, ale istniejące w chwili rozwiązania spółki, są uwzględniane w ramach jednorazowego rozliczenia dokonywanego na podstawie art. 65 § 1 i 2 KSH”.
Formułując ogólne wnioski płynące z cytowanych wyżej wyroków należy zatem stwierdzić, że występujący wspólnik (spadkobiercy), poza udziałem kapitałowym, mogą domagać się także – zgodnie z art. 65 § 5 k.s.h. – wypłaty zysków osiąganych z tych spraw, które w chwili wystąpienia wspólnika są już finalizowane i dotyczą przedmiotu działalności spółki.
Dodać należy, że zarówno występujący wspólnik, jak i ewentualnie jego spadkobiercy, nie mają wpływu na prowadzenie tych spraw. Ustawodawca przewidział w tym zakresie prawo jedynie do żądania wyjaśnień, rachunków oraz podziału zysku i straty z końcem każdego roku obrotowego (art. 65 § 5 k.s.h.).
Zobowiązania występującego wspólnika (spadkobierców) wobec spółki
Niekiedy, pomimo wystąpienia wspólnika ze spółki, może okazać się, że przypadający na niego udział kapitałowy wykazuje wartość ujemną. W takiej sytuacji występujący wspólnik (spadkobierca) nie tylko nie otrzyma jakiejkolwiek zapłaty od spółki, lecz ponadto będzie zobowiązany wyrównać spółce przypadającą na niego brakującą wartość (art. 65 § 4 k.s.h.).
Ponadto występujący wspólnik (spadkobiercy) – podobnie jak w przypadku zysków – partycypują w stratach spółki związanych ze sprawą niezakończoną (art. 65 § 5 k.s.h.). Odbywa się to na zasadach, na jakich występujący wspólnik partycypował w zysku i stracie spółki, będąc jeszcze jej wspólnikiem.
Dokonanie rozliczeń według zasad określonych w umowie
W praktyce pojawił się problem, czy wspólnicy mogą ustalić między sobą w umowie własne zasady dokonania wzajemnych rozliczeń w razie wystąpienia wspólnika ze spółki. Przepisy prawa nie pozwalają na jednoznaczną odpowiedź na to pytanie. W tej kwestii wypowiedziało się jednak orzecznictwo. W wyroku SA w Krakowie z 14 grudnia 2012 r. (I ACa 1196/12, Legalis nr 721841) wskazano, że „wspólnikom spółki jawnej, a wskutek odesłania z art. 103 KSH również spółki komandytowej, została przyznana w zasadzie pełna swoboda w zakresie ustalenia reguł rozliczeń między nimi w przypadku rozwiązania spółki (art. 67 § 1 KSH). Nie ma tym samym żadnych dobrych racji, aby twierdzić, że w wypadku, gdy wystąpienie jednego ze wspólników ze spółki nie prowadzi do jej rozwiązania (art. 64 § 1 KSH), swoboda wspólników w zakresie regulacji wzajemnych rozliczeń winna zostać całkowicie wyłączona poprzez wprowadzenie regulacji o charakterze bezwzględnie obowiązującym.”
Z treści cytowanego rozstrzygnięcia jednoznacznie wynika możliwość określenia np. w umowie spółki odrębnych od omawianego art. 65 k.s.h. zasad wzajemnych rozliczeń po wystąpieniu wspólnika. Strony mogą, przykładowo, samodzielnie określić wysokość spłaty wspólnika (spadkobierców) poprzez zapłatę określonej sumy pieniężnej czy ustalić inną niż zbywcza wartość majątku spółki (np. wartość księgową). Dopuszczalne uznać należy także terminy spłat czy formę spełnienia świadczenia (w pieniądzu, w naturze czy w inny jeszcze sposób).
Umowne dokonywanie rozliczeń pomiędzy spółką a występującym wspólnikiem (albo spadkobiercami) wydaje się rozwiązanie korzystnym. Niejednokrotnie bowiem ustalenie wartości zbywczej majątku spółki może okazać się znacznie utrudnione i wymagać zaangażowania specjalisty z zakresu rachunkowości, wyceny przedsiębiorstw czy rzeczoznawcy majątkowego, co z reguły (zwłaszcza w przypadku dużych podmiotów handlowych) wiąże się ze znacznymi kosztami. Ponadto, regulując zasady wzajemnych rozliczeń w umowie, wspólnicy minimalizują ryzyko powstania pomiędzy nimi sporu co do wysokości, terminu czy sposobu spełnienia świadczenia na rzecz wspólnika albo jego spadkobierców.