Czy z kopalnią można wygrać?

Poniższa, prawdziwa historia pokazuje, że warto próbować. Kto nie próbuje traci szansę na odpowiednio wysokie odszkodowanie, wyliczone przez niezależnego biegłego sądowego. Biegły ten działa pod nadzorem Sądu. Zakład górniczy proponuje poszkodowanym jednostronnie przyjęty przez siebie punkt widzenia i swoją wysokość odszkodowania. Sąd i biegły sądowy niejednokrotnie mają zupełnie inną ocenę tych samych szkód niż kopalnia.

W pierwszej kolejności należy wspomnieć, że procedura dochodzenia odszkodowania za szkody powstałe w wyniku działalności eksploatacyjnej kopalni wynika wprost z ustawy – prawo geologiczne i górnicze. Zgodnie z zapisami ustawy właściciel nieruchomości niestety nie może

w żaden sposób przeciwstawić się działalności wydobywczej kopalni. Oznacza to, że jeśli zakład górniczy prowadzi eksploatacje zgodnie z przepisami ustawy, nie ma prawnej możliwości wyrażenia skutecznego sprzeciwu, nawet gdy zagraża to naszej nieruchomości.

Poszkodowani mieszkańcy obszarów górniczych nie pozostają jednak bez pomocy. Ustawa przewiduje ściśle określoną procedurę dochodzenia odszkodowania za szkody górnicze.

Jak zatem wygrać z kopalnią i uzyskać stosowne odszkodowanie, które w pełni zrekompensuje szkody jakich doznała nasza nieruchomość?

Najpierw wniosek o naprawienie szkód górniczych

Ustawa przewiduje, że pierwszym krokiem jaki powinniśmy zrobić w celu uzyskania odszkodowania jest zgłoszenie szkody w formie odpowiedniego wniosku. Szkodę zgłaszamy bezpośrednio do zakładu górniczego, który prowadzi prace wydobywcze najbliżej naszej nieruchomości. Wniosek warto złożyć, gdy tylko zauważymy jakiekolwiek uszkodzenia, gdyż termin przedawnienia wynosi 5 lat od momentu, gdy właściciel nieruchomości zauważy  uszkodzenie mogące powstać w wyniku eksploatacji górniczej.

Bardzo ważnym elementem zgłoszenia szkody jest dokładne opisanie wszystkich zauważonych uszkodzeń. W naszej kancelarii nie doradzamy aby wskazywać w takim wniosku datę powstania szkód. Niejednokrotnie bowiem nie mamy wiedzy kiedy szkody powstały, właściciel domu mógł je zobaczyć później, a kwestia czasu powstania i zauważenia szkód może być ważna w późniejszym postępowaniu jeżeli chodzi o przedawnienie.

Jeżeli już mowa o przedawnieniu to wyjątkowo ważne jest aby składając wniosek jednocześnie nie zapominać o sprawie, tylko konsekwentnie dążyć do zakończenia sprawy szkód górniczych. Często spotykamy się w naszej kancelarii prawnej z sytuacjami gdy poszkodowany po złożeniu wniosku na kopalni, czekał i czekał i czekał, albo po prostu zapomniał o sprawie. Zdarza się, też że to pracownicy kopalni namawiają do czekania i odłożenia sprawy, mówiąc poszkodowanym na przykład, że: eksploatacja trwa i zakres szkód może się pogłębić, lub że wychylony w jedną stronę budynek za chwilę przechyli się w drugą stronę lub że ceny materiałów jeszcze pójdą do góry. Czekanie zbyt długo to bardzo poważny błąd. Takie czekanie i odkładanie tematu na później prowadzi do przedawnienia roszczenia z tytułu szkód górniczych. Jeżeli decydujesz się na złożenie wniosku o naprawienie szkody górniczej, to od razu działaj.

Poszkodowany z tytułu szkody górniczej może wybrać pomiędzy:

  1. Naprawieniem szkód górniczych  przez kopalnię czyli fachowo przywróceniem nieruchomości do stanu poprzedniego. To oznacza, że zakład górniczy sam dokona naprawy powstałych uszkodzeń. Kopalnia często dąży do tego aby samodzielnie, przy użyciu zatrudnionych przez siebie firm wykonawczych dokonywać napraw w budynkach pokrzywdzonych. Taki sposób naprawienia szkody jest bowiem dla kopalni najbardziej korzystny. Decydując się na ten sposób naprawienia szkody górniczej trzeba pamiętać, że kopalnia działając w swoim interesie będzie wybierała materiały jak najtańsze, a koszt usługi też będzie „opłacalny” dla kopalni. Jest to zupełnie zrozumiałe, gdyż podmiot górniczy działa w swoim interesie i z własnej inicjatywy nie kupuje materiałów z górnej półki, a firmy wykonawcze często wybierane są w przetargach, w których liczy się jak najniższa cena.

L U B

  • Zapłaty odszkodowania w pieniądzu. Bez wątpienia najbardziej korzystnym wyborem z punktu widzenia poszkodowanego będzie wybranie rekompensaty pieniężnej za szkody górnicze. Pieniądze otrzymane od kopalni to wyrównanie straty jaki podmiot górniczy wyrządził w naszym majątku. Dlatego żaden wyrok sądu czy przepis prawa nie nakazuje poszkodowanemu aby za otrzymane pieniądze sam remontował. Poszkodowany ze swoim pieniędzmi może zrobić co chce. Na przykład może spełnić marzenia o nowym samochodzie, egzotycznych wakacjach lub zostawić pieniądze na lokacie. I będzie to postępowanie jak najbardziej zgodne z prawem. Jak dużo pieniędzy można uzyskać tytułem odszkodowania za szkody pochodzenia górniczego oceni biegły sądowy pod kontrolą przede wszystkim sądu, ale też pełnomocników stron.

Ustawowe 30 dni

Warto wiedzieć, że ustawa przewiduje 30 dniowy termin dla zakładu górniczego, w celu przedstawienia poszkodowanemu propozycji ugodowej.

Kopalnia ma prawo odmówić uznania swojej odpowiedzialności w przypadku, gdy stwierdzi brak związku pomiędzy jej działalnością, a powstałymi szkodzeniami, co również będzie przedmiotem opinii biegłego w późniejszym ewentualnym postępowaniu sądowym.  

Pamiętać również należy, że poszkodowany nie jest zobowiązany do przyjęcia propozycji ugodowej ze strony kopalni. Pokrzywdzony może mieć własne zdanie na ten temat. W świetle prawa bowiem pokrzywdzony i kopalnia są równi.  Jeżeli od zgłoszenia szkody górniczej upłynęło 30 dni, a właściciel nie zgodził się z propozycją ugodową kopalni, poszkodowany uzyskuje możliwość wystąpienia do sądu z powództwem domagając się zasądzenia na swoją rzecz odpowiedniej sumy pieniężnej.  

Postępowanie sądowe

Jak natomiast wygląda procedura ubiegania się o przyznanie odszkodowania za szkody górnicze w praktyce najlepiej przedstawić na przykładzie, w którym poszkodowani wygrali z kopalnią i uzyskali ponad 600.000,00 zł odszkodowania.

Otóż poszkodowani byli, a właściwie są nadal współwłaścicielami nieruchomości położonej na obszarze górniczym w Bieruniu, w granicach którego roboty wydobywcze prowadzi kopalnia należąca do zakładu górniczego, który został pozwany.

W wyniku wpływów górniczych związanych z robotami górniczymi powstały w budynku mieszkalnym położonym na nieruchomości powodów uszkodzenia, a to znaczne wychylenie budynku z pionu, pęknięcie cokołów fundamentów, elewacji, płytek klinkierowych, wewnątrz pęknięcia nadproży okiennych, pęknięcia sufitów, ścian wewnętrznych i gładzi gipsowych. Nastąpiła też szkoda w piwnicach poprzez pęknięcia i wybrzuszenia posadzki, uszkodzeniu uległa zewnętrzna elewacja, nadproże, murki oporowe, parter w budynku został uszkodzony w ten sposób, że nastąpiły pęknięcia nadprożem okiennym, pęknięcia pionowe ściany nośnej, spękania gładzi gipsowej, pęknięcia ścian działowych, są problemy z zamykaniem drzwi i okien, spękane są płytki w łazience, takie same uszkodzenia nastąpiły również na piętrze budynku, gdzie nastąpiła szkoda w suficie podwieszanym, popękane są posadzki, nastąpiły również pęknięcia na kominach pod dachem i pomiędzy balkonem, a elewacją budynku.

Powodowie zwrócili się do odpowiedzialnej za szkody kopalni z wnioskiem o naprawienie szkody, która potwierdziła istnienie związku przyczynowego pomiędzy jej działalnością, a zgłoszonymi szkodami górniczymi. W związku z faktem istnienia znacznego przechyłu budynku poszkodowani zwrócili się o odszkodowanie pieniężne mające pokryć koszty naprawienia szkody poprzez rektyfikację pionową budynku. Kopalnia jednak odmówiła stwierdzając, że może jedynie zgodzić się na pokrycie kosztów poziomowania posadzek.

Wobec sporu co do konieczności rektyfikacji budynku, Sąd Okręgowy w Katowicach dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa ze znajomością szkód górniczych.

W opinii swej biegły podał, że budynek mieszkalny znajdujący się na nieruchomości powodów jest znacząco wychylony w kierunku południowo-zachodnim, a wychylenie wynosi 22,6 mm na metr. Biegły jednocześnie stwierdził, że analiza kosztowa wykazuje, że koszty naprawy szkody obejmującej rektyfikację budynku mieszkalnego oraz niezbędne możliwe do przewidzenia prace remontowe jest znacznie wyższy niż aktualna wartość odtworzenia tego budynku pomniejszona o naturalne zużycie, która wynosi 618.768,34 zł. Taka naprawa ze względów ekonomicznych jest zdaniem biegłego nieopłacalna.

W konsekwencji Sąd zasądził od kopalni na rzecz poszkodowanych kwotę, która w pełni zaspokaja ich roszczenia finansowe. Uzasadnienie wyroku był tak przekonujące i opierało się o opinię biegłego sądowego, że kopalnia nie składała apelacji. Powyższy przykład doskonale pokazuje, że z kopalnią można wygrać i uzyskać czasem bardzo wysokie odszkodowanie pieniężne za szkody górnicze. Pieniądze takie możemy wykorzystać na dowolnie wybrany cel od naprawy domu poprzez zaspokajanie innych potrzeb bieżących po realizację własnych marzeń. 😊

O autorze

Rafał Kirsch

Adwokat

O MNIE

Adwokat przy Izbie Adwokackiej w Katowicach. Członek Sekcji Praktyków Prawa  Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach, Sekcja Prawa Cywilnego i Postępowania Cywilnego.Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. 

Aktualnie odbywa studia doktoranckie na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach w Katedrze Postępowania Cywilnego.

Uczestnik programu Erasmus na Wydziale Prawa Univrsidad de Valladolid. Pierwsze doświadczenia w pracy prawnika zdobył już na studiach odbywając liczne praktyki w renomowanych kancelariach adwokacko-radcowskich. Po studiach odbył aplikację komorniczą organizowaną przez Izbę Komorniczą w Katowicach zakończoną egzaminem komorniczym w 2014 r. Ze względu na wieloletnie doświadczenie zdobyte w kancelarii komorniczej specjalista  z zakresu postępowania egzekucyjnego. W 2017 r. z powodzeniem zdał egzamin adwokacki. W kancelarii zajmuje się m.in. prawem bankowym, zobowiązaniami oraz odszkodowaniami za szkody górnicze.

W wolnych chwilach lubi dobrą muzykę, jazdę na rolkach, bieganie oraz wycieczki górskie. W życiu zawodowym jak i prywatnym kieruje się zasadą ,,Cierpliwość, wytrwałość i pot tworzą niepokonaną kombinację sukcesu”.  

Posługuje się  językiem angielskim.

KONTAKT


Więcej artykułów